No pięknie się zaprezentowali przed milionami słuchaczy.
Po takim... pokazie nikt chyba nie będzie już poważnie traktować SGH jako prestiżowego, zaufanego i pewnego miejsca na pocztę. Może o to chodzi?
Nie do zaakceptowania jest jednak styl i sposób wykonania tej decyzji. Dla pracowników i studentów SGH może też być ciekawą informacja, że dyrekcja CI SGH uważa dane z ich kont za własność (CI) SGH.
FreeDNS.sgh.waw.pl to serwis, z którego korzysta kilkadziesiąt tysięcy osób, żeby utrzymywać sobie za darmo własne domeny (wpisy DNS). Założyłem go (gdy jeszcze byłem studentem i pracownikiem) sam, prowadzę go sam, SGH w osobie ówczesnego dyrektora wyraziło zgodę na prowadzenie tego serwisu, za co uznałem za oczywistą uprzejmość reklamować SGH w nazwie i domenie serwisu. Zalety dla wszystkich.
Oczywiście to jest tylko DNS, nie są tu przechowywane żadne strony WWW, żadne treści niegodne, same tylko informacje o adresach IP, MX, nazwach domen itp.
Któregoś dnia dowiedziałem się, że dyrekcja Centrum Informatycznego SGH zażyczyła sobie kopię bazy danych FreeDNS (istnieją spekulacje co do tego, dlaczego, ale jak na razie to tylko spekulacje). Jako administrator tego serwisu nie wyraziłem na to zgody.
Wypadki potem potoczyły się szybko. Administratorzy systemów SGH dostali pisemne polecenie służbowe (pod groźbą utraty pracy) o natychmiastowe odcięcie mnie od systemów informatycznych SGH oraz o dostarczenie kopii bazy FreeDNS (co też, ku mojemu smutkowi, uczynili).
Potem wywiązała się między mną a dyrekcją taka korespondencja:
Date: 2010/4/7 From: Piotr Kucharski To: DyrektorCI@sgh.waw.pl Dzień dobry, Jestem byłym studentem i wieloletnim pracownikiem SGH. Z uczelnią rozstałem się dwa lata temu (pracuję teraz w [...]), ale ciągle podtrzymuję kontakt w różny sposób, m.in. pomagając kolegom, którzy zostali, oraz kontynuując utrzymywanie różnych mniejszych i większych serwisów użytecznych dla społeczności internetowej. Właśnie otrzymałem informację, że istnieje jakiś gigantyczny problem z serwisem FreeDNS. Problem do tego stopnia ponoć nierozwiązywalny, że serwis ma zostać wyłączony, a ja pozbawiony wszelkiego dostępu. Czy możemy zdefiniować problem i wypracować na spokojnie jakieś jego rozwiązanie, które nie będzie drastyczne dla (niewinnych w końcu) użytkowników serwisu? Piotr Kucharski
Date: 2010/4/8 From: Dariusz Jaruga To: Piotr Kucharski Szanowny Panie, Zgodnie z aktualnie obowiązującymi zasadami w SGH, wszystkie konta byłych pracowników i studentów będą sukcesywnie usuwane, dotyczy to również Pańskich kont. Wszelkie sprawy związane z administracją, produkcyjnym utrzymaniem usług jak i ewentualna rezygnacja ze świadczenia określonej usługi, leżą w zakresie obowiązków i decyzji aktualnych pracowników SGH. Z poważaniem, -- Dariusz Jaruga Zastępca dyrektora Centrum Informatycznego SGH. Al. Niepodległości 162, 02-554 Warszawa
Date: 2010/4/8 From: Piotr Kucharski To: Dariusz Jaruga Cc: dyrektorCI@sgh.waw.pl Rozumiem, że długoletnie zasady zostały nagle zmienione -- szkoda, to pozwalało utrzymywać kontakt z uczelnią. Mam nadzieję, że będę mógł odzyskać swoje dane (pocztę, programy, itp.), które przechowuję na serwerach SGH. Jednak nie odpowiedział Pan na moje pytania dotyczące serwisu FreeDNS: w czym jest problem, skąd taki destrukcyjny pośpiech i czy pozwolą państwo na przeprowadzenie operacji wyniesienia serwisu FreeDNS z SGH w sposób jak najmniej szkodzący jego użytkownikom?
Date: 2010/4/8 From: Dariusz JarugaTo: Piotr Kucharski Szanowny Panie, W odpowiedzi na Pana list informuję, że dane zgromadzone na serwerach SGH należą do SGH i nie będą udostępniane osobom trzecim. Wszelkie powody i wynikające z nich decyzje związane z serwisem FreeDNS o które Pan pyta są wewnętrzną sprawą SGH. Temat Pana kont, danych oraz serwisu FreeDNS uważam za zakończony. Z poważaniem, -- Dariusz Jaruga Zastępca dyrektora Centrum Informatycznego SGH. Al. Niepodległości 162, 02-554 Warszawa
Date: 2010/4/15 tydzień później... musiałem trochę ochłonąć, poza tym katastrofa From: Piotr Kucharski To: Dariusz JarugaCc: dyrektorci@sgh.waw.pl Panie Dyrektorze, Nie zgadzam się z Pańską oceną sytuacji. Dane zgromadzone na moim koncie studenckim nie należą do SGH. Konto służbowe (rootpk) zdałem w momencie odchodzenia od pracy. Konto studenckie (chopin, założone w 1994, gdy zacząłem studia) zostawiono mi zgodnie z wieloletnią praktyką utrzymywania kontaktu absolwentów z uczelnią. Nie jestem osobą trzecią. Serwis FreeDNS był prowadzony przeze mnie i autorsko rozwijany w wolnym czasie. Nie miałem FreeDNS w obowiązkach służbowych, nie miał tego żaden inny administrator. Jestem oczywiście niezmiernie wdzięczny ówczesnym władzom CI SGH za umożliwienie korzystania z infrastruktury, ale to było tylko to: infrastruktura, hosting. W zamian SGH dostawało darmową reklamę w nazwie serwisu, a także niewymierne korzyści w postaci poważania za wkład w rozwój internetu w Polsce. Ale to w dalszym ciągu ja osobiście prowadziłem ten serwis, nie SGH. O ile powody podejmowania decyzji są, rzecz jasna, wewnętrzną sprawą SGH, tak same decyzje związane z tym serwisem są jak najbardziej w moim kręgu zainteresowań i cywilizowanym by było poinformować mnie z niejakim wyprzedzeniem o zmianach status quo. Po raz kolejny zwracam się z prośbą o udostępnienie mi możliwości skopiowania swoich danych, a także o umożliwienie przeniesienia serwisu gdzie indziej, z jak najmniejszymi zawirowaniami dla użytkowników. Równocześnie proszę też o zaprzestanie dokonywania modyfikacji na moim koncie bez mojej zgody. PS Nie mam żadnego problemu z oddaniem z mojego konta różnych serwisów, które pisałem w ramach obowiązków służbowych, typu chpass, konto, passwd, alias, finger, mrtg, Te kody to bezsprzecznie własność Uczelni. Inne nie.
Date: 2010/4/30 From: freedns To: [wszyscy uzytkownicy FreeDNS] Decyzją władz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, z dniem 1 maja 2010 roku Centrum Informatyczne SGH rozpoczyna proces zakończenia świadczenia usługi FreeDNS. Regulamin tego serwisu pozwala na wyłączenie go "w całości lub dowolnej części, bez uprzedzenia i w dowolnym momencie, bez żadnego odszkodowania". Wychodząc jednak naprzeciw oczekiwaniom użytkowników, proces zamknięcia usługi będzie trwał 60 dni, tzn. do 30 czerwca br. włącznie, co pozwoli na przeniesienie swoich zasobów do innych operatorów. Powyższy komunikat został wysłany do wszystkich użytkowników FreeDNS::SGH na adres e-mail, podany podczas rejestracji w serwisie. Dodatkowe informacje związane z zamknięciem usługi oraz przykładowe adresy serwisów, na które użytkownicy mogą przenieść swoje zasoby, można znaleźć pod http://freedns.sgh.waw.pl/info_pl.html According to the decision of the authorities of the Warsaw School of Economics, IT Center of the school will start the procedure of closing of its FreeDNS::SGH service starting from May 1, 2010. Terms of use of this free service allow for its closing immediately and without any compensation. However, all FreeDNS::SGH users are given a grace period of 60 days (until June 30, 2010) to relocate their resources to other operators. All users of FreeDNS::SGH service were notified about the changes by e-mails sent to their addresses they given upon registering. Answers to questions relating to closing procedure as well as examples of other services, where users' resources may be relocated, can be found at http://freedns.sgh.waw.pl/info_en.html
Date: 2010/5/13 From: Piotr Kucharski To: Andrzej Libera (Dyrektor Centrum Informatycznego) Cc: prof. Marek Bryx (Rektor d/s Rozwoju), Urszula Zwierz (Dyrektor Centrum Informatycznego), Samorząd Studentów SGH, Zarząd Studenckiego Koła Naukowego Informatyki, [reszty osób nie ma powodu upubliczniać] Szanowny Panie Dyrektorze, Minęło pięć tygodni od odcięcia mnie od konta na SGH oraz miesiąc od mojego ostatniego maila do dyrekcji CI, który ciągle pozostał bez odpowiedzi. Profesor Bryx w międzyczasie dzwonił do mnie i zapewniał, że SGH nie ma nic przeciwko mnie, że chce pokojowo załatwić sprawę, że proces zamykania możliwości korzystania z serwisów uczelni będzie cywilizowany, że użytkownicy będą poinformowani wcześniej i będą mieli dwa miesiące na przeniesienie swoich domen i plików. Jednak nie widzę tego cywilizowanego nastawienia w stosunku do mnie, studenta SGH, wieloletniego pracownika SGH, osoby wielce życzliwej wobec SGH. Wręcz przeciwnie, widzę zupełnie niezrozumiałe utrudnianie, pośpiech w blokowaniu dostępu i ostentacyjną niechęć do współpracy. Jeżeli blokowanie dostępu jest spowodowane obawą, że mogę coś popsuć, to jest to wysoce niesprawiedliwe i zupełnie nieuzasadnione podejrzenie. Z konta korzystałem przez ponad dwa lata od odejścia z uczelni i nikt nie miał żadnych zastrzeżeń. To konto nie ma uprawnień administracyjnych, a serwisy (strony WWW) były trzymane wyłącznie na moim koncie, nie korzystałem z żadnych dodatkowych przywilejów. Serwis FreeDNS to tylko usługa uruchomiona z mojego konta, na podobnej zasadzie, jak studenci mają swoje strony domowe. To, że SGH nie zamierza współpracować w przeniesieniu serwisu FreeDNS poza uczelnię, już wiem. Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Naprawdę wystarczyło wysłać mi maila, że SGH nie chce już utrzymywać tej usługi, przeniósłbym sam i gorąco dziękował za dotychczasową gościnę, przecież nigdy nie miałem intencji sprawiania kłopotów uczelni. Proszę o ostateczne potwierdzenie lub zaprzeczenie, że SGH umożliwi mi odzyskanie moich plików, poczty, stron WWW. pozdrawiam, Piotr Kucharski PS Jako że wiem, że Pan Dyrektor mnie nie zna, załączam w Cc listę kilku osób, które mnie znają i mogą o mnie coś (dobrego, mam nadzieję) powiedzieć.